24.11.2015

W maju.


Widocznie ten blog musiał być skazany na zapomnienie, bo pierwszy post, który usunęłam 5 minut temu, był napisany w maju. Chodziłam wtedy jeszcze do 6 klasy, wtedy bardzo dużym moim zapałem było blogowanie. No, blogów o życiu, które zakładałam były setki. Wiele z nich mi się nudziło i zostały przeze mnie usunięte. Faktycznie, przypadkiem przypomniałam sobie o improvementally i szczerze coś mnie skłoniło do napisania tutaj. Choć było trudno, bo musialam sobie przypomnieć hasło do maila. Teraz jestem w gimnazjum, nauka nauką - nie idzie mi zbyt łatwo. Nie tęsknię w ogóle za 6 klasą, szczerze to zmieniło się bardzo wiele we mnie i w moim życiu (lol). Blogosfera nie kręci mnie już totalnie, może mogłabym pisać, bo to fajne, ale jeżeli nie widzę w tym pasji to jaki w tym sens? No cóż, a to co we mnie zostało? Nadal jestem grubą blondi (hehe) i nadal mam tych samych przyjaciół(no może kilku już nie mam, ale nie warto wspominać). Wiem, że tego bloga nikt nie czyta, bo wyświetleń jest zaledwie 65, więc mogę pisać co mi się podoba, ale może ktoś przypadkiem trafi na tego bloga? Jeśli tak, to pozdrawiam wszystkich, którzy są tutaj przypadkiem i czytają bezsensowną notkę mojego autorstwa. Ha, za 6 miesięcy pewnie znowu tu napiszę i pochwalę się, że kończę niedługo 1 klasę gimnazjum i znowu napiszę, że się zmieniłam. Zaaktualizuję tutaj tylko kilka linków i bye bye Wiktoria, znowu zapomnę o tym blogu. Może wrócę, będę starała się przyciągnąć ludzi i może zdobędę czytelników... a może nie wrócę i znowu zapomnę?
https://www.youtube.com/watch?v=6u0DGIh3wLA



Pozdrawiam Gosię i Olę, które jako jedyne znają adres tego bloga. Pozdrawiam i do zobaczenia za 6 miesięcy moi mili. Nie no, żartuję, może napiszę tutaj już wkrótce hehe. 
Wiktoria